, Tak znane mi jest to pojęcie , z życia sama byłam wine mom.
Każda okazja lub jej brak był powodem do nagradzania się lampką wina czy drineczkiem , każde niepowodzenie , kłótnie należało zapić bo przecież to pomaga mi zapomnieć , odprężyć się .
Nic bardziej mylnego , takie ,,picie"" sprawiło że stało się to moją rutyną nie wyobrażałam sobie weekendu bez alkoholu , w tygodniu też często znalazł się powód żeby zajrzeć do kieliszka.
Dzięki Pani od spraw wielkiej Wagi od listopada nie pije alkoholu i po mału uświadamiam sobie , że problem alkoholowy my kobiety potrafimy świetnie ukrywać i ciężej nam się do niego przyznać niż facetom .
No bo jak to kobieta alkoholiczka????
Alkoholik to nie koniecznie ten który pije do upadłego , to też taka osoba która pije ,,regularnie" w małych ilościach.
Nie zdajemy sobie sprawy kiedy ,,płyniemy" i nie chcemy się przyznać chociaż słyszymy często od rodziny ,znajomych ,,nie za często pijesz?"
Reakcja przeważnie jest jedna JA???
JAK możesz mówić takie rzeczy , phi ja piję????
Są kłótnie i obraza stanu bo jak oni mogli coś takiego zasugerować ????
Dopiero jak przestaniesz pić , uświadomisz sobie kuźwa mieli rację.
Ja nie pije stosunkowo krótki od listopada ale uważam że jest to mój ogromny sukces , i wiecie co moje przemyślenia są takie.
Nie byłam sama w tym piciu, dziś jest 2 może 3 znajomych z którymi można się spotkać wypić kawę i porozmawiać na trzeźwo .
Dlaczego? Bo reszta pije , spotykają się na grilla zapraszają, nie jadę !
Dlaczego? Bo jako osoba stroniąca od alkoholu jestem dla nich dziwna , gorsza, niezrozumiana.
Wiele razy słyszałam jak można nie pić?
A można jak uświadomisz sobie dokąd prowadził cię alkohol łatwo jest podjąć decyzję o abstynencji .
Nie bójmy się szukać pomocy , nie bójmy się spojrzeć sobie prosto w oczy i powiedzieć alkohol niszczy moje życie , to nie boli to jedyna droga do tego żeby zacząć lepsze życie na trzeźwo .
Ale sami musicie podjąć rękawice i przyznać się przede wszystkim przed samym sobą
Pije , jestem alkoholikiem , alkoholiczką ,wtedy jest już łatwiej .
Dziękuję @pani od spraw wielkiej Wagi za pokazanie mi świata na nowo